Rozpoczynasz swoją ścieżkę kariery, po pierwszych doświadczeniach rynkowych modyfikujesz swój kurs, a może rozczarowany realiami pracy decydujesz się na diametralne zmiany i przebranżowienie? Niezależnie od punktu wyjścia musisz wiedzieć, że dynamicznie adaptujący się do czynników zewnętrznych rynek pracy stale ewoluuje. „Wygaszając” niektóre zawody bądź kładąc ciężar zapotrzebowania na zupełnie inne. Które z nich obecnie możemy zaliczyć do najbardziej pożądanych, które zaś wyginęły bądź im to grozi i jak kształtują się te trendy?
Na rynek pracy wpływa wiele czynników nieustannie go kształtując. W związku z postępem technologicznym część zawodów bezpowrotnie zniknęła. Zecer, klikon czy retman -większość z nas nie jest w stanie zdefiniować czym dokładnie zajmowali się przedstawiciele tych profesji. Czy obecnie funkcjonujące zawody również to czeka? Niekwestowanym liderem wśród zagrożeń od lat jest postępująca automatyzacja dążąca do zastępowania czynnika ludzkiego. Trend ten możemy już wyodrębnić w otaczającej nas codziennej rzeczywistości, obserwując chociażby pojawiające się licznie samoobsługowe kasy w sklepach, dzwoniące automaty z propozycją telemarketingową czy nowe na rynku roboty przygotowujące kawę i wręczające je do ręki klienta, na które od niedawna możemy natknąć się na terenie różnych obiektów Warszawy. Niejednokrotnie technologia ta fascynuje nas, ale i wzbudza lęk o przyszłość, która staje się niepewna. Skąd te obawy?
Boimy się, bo wiemy do czego działania te zmierzają. Centralizacja, outsourcing, automatyzacja procesów mają na celu zoptymalizować przyjęte rozwiązania i ograniczyć koszty pracodawcy. Stawka jest wysoka więc zabieganie o rozwój w tej tematyce żarliwe. Przedsiębiorcy chętnie inwestują w nowoczesne rozwiązania informatyczne, narzędzia systemowe i równie przychylnie patrzą na „automatyków” potrafiących im to zapewnić. Inżynier systemów informatycznych, programista, grafik, analityk systemowy czy administrator sieci komputerowych i pokrewne stanowiska niezmiennie cieszą się popularnością i wiążą się z atrakcyjnymi warunkami pracy. Oprócz ponadprzeciętnego wynagrodzenia bowiem bardzo często oferowana jest również w tych przypadkach elastyczność w postępowaniu i możliwość pracy zdalnej, szczególnie ceniona w czasach pandemii. Czy to jednak jedyny kierunek by zapewnić sobie spokojną przyszłość?
Zdecydowanie nie. Napięcie, prędkość życia, zagubienie pośród jego wymogów i przy tym świadomość zagrożeń takiego oddziaływania kieruje człowieka do większej dbałości o swoje zdrowie i rozwój. Na tym tle wyłaniają się zawody psychologa, lekarza, pielęgniarki, trenera personalnego, dietetyka, fizjoterapeuty, rehabilitanta oraz opiekuna osób starszych jako tych, które mają stale istotne znaczenie na rynku pracy. Nasza świadomość ewoluuje również w dziedzinie ekologii, ochrony środowiska i nanotechnologii, a więc w przewidywanych trendach i dla specjalistów z tych dziedzin znajdą się miejsca pracy. Wedle przewidywań rynkowym dążąc do bycia coraz bogatszym społeczeństwem będziemy posiadali większe środki do inwestycji. Wzrośnie zatem zapotrzebowanie na korzystanie z rad doradców finansowych, usług architektów, projektantów wnętrz. A także na konsultacje z coachami, nauczycielami kształcenia zawodowego oraz rozwoju osobistego. Jak jeszcze wzajemnie oddziałują na siebie panujące trendy na rynku pracy i jak kształtują zapotrzebowanie na pracowników z konkretnych sektorów?
Wspomniana na samym początku rozwijająca się technologia sprzyja wizji marginalizacji zawodów humanistycznych. Ten sam rozwój technologiczny jednak może spowodować zanik stanowisk z własnego obszaru. Automatyzując je i przekazując do realizacji algorytmom. Według internetowego kalkulatora WILL ROBOTS TAKE MY JOB? przewidującego ryzyko zautomatyzowania danego stanowiska, a więc istotnego ograniczenia jego liczebności na rynku pracy ryzyko zautomatyzowania zawodu pisarza, prawnika oraz dla porównania – programisty kształtuje się obecnie kolejno na pułapach 8%, 5% i 41%. Co ciekawe, to właśnie ten ostatni znajduje się w największym ryzyku zautomatyzowania.
Koncentracja życia wokół przybierających na wadze kanałów informacji zwiększa rolę specjalistów działających w tym obszarze. Któż z nas bowiem słyszał dekadę temu o stanowisku Social Media Manager, które obecnie bije rekordy popularności i w swych obowiązkach kształtuje wizerunek firmy w niegdyś upatrywanych jako niekonwencjonalne, a dziś jako jedne z kluczowych kanałach informacji? Nasze życie zarówno intencjonalnie jak i mimowolnie dąży ku cyfryzacji kierując nas ku internetowym sklepom i rozrywkom. Dlatego też specjaliści od e-commerce oraz marketingu internetowego nie będą i nie narzekają na brak propozycji pracy.
Dla nadal niepewnych swoich wyborów Ministerstwo Edukacji Narodowej począwszy od 2019 roku corocznie publikuje w Monitorze Polskim „prognozę zapotrzebowania pracowników szkolnictwa branżowego na krajowym rynku pracy”. W ostatniej publikacji z 2021 roku pojawia się 28 zawodów, wiele z nich tradycyjnych i znanych od lat i wedle przewidywań stanowiących największy potencjał do zatrudnienia. Raport możesz zobaczyć tutaj.