Jak ubrać się na rozmowę kwalifikacyjną i do pracy, by robić pozytywne wrażenie?

wpis w: Dookoła Pracy | 85

Tym razem wpis dla wszystkich, którzy wybierają się w najbliższym czasie na rozmowę kwalifikacyjną, bądź szukają inspiracji modowych na przyszłość. Jak się ubrać, by nie przestraszyć rekrutera i nie stracić szansy na pozytywne zakończenie procesu.

 



W tym artykule uzyskasz odpowiedzi na następujące pytania:

    1. Jak powinniśmy ubrać się na rozmowę kwalifikacyjną? Czy jest przyjęty standard, którego warto się trzymać? 
    2. Jeśli wiemy, że w danej firmie obowiązuje „brak korporacyjnego dress codu, czy zwalnia nas to z eleganckiego ubioru podczas rozmowy kwalifikacyjnej? 
    3. A jak powinien wyglądać nasz ubiór na rozmowie, jeśli aplikujemy na tzw. stanowiska kreatywne? 
    4. Czy idąc na rozmowę kwalifikacyjną latem, kobieta może zrezygnować z założenia rajstop do sukienki/spódnicy? 
    5. A jak osoba prowadząca rozmowę powinna być ubrana? Niejednokrotnie spotkaliśmy się z sytuacją, że rekruter jest w mało elegancki stroju, a kandydat w garniturze. Powoduje to pewnego rodzaju dyskomfort, bo kandydat nie wie, czy nie przesadził ze strojem, a z drugiej strony może odebrać to jako brak szacunku ze strony rekrutera… 
    6. A czy strojem można się wyróżnić podczas rozmowy? I jak to zrobić, aby nie przesadzić, a jednak zostać zapamiętanym? 
    7. Porozmawiajmy teraz o ubiorze do pracy. Czym powinniśmy się kierować przy doborze stroju? 
    8. Czy kolor stroju ma znaczenie? 
    9. Co jest absolutnie niedopuszczalne w miejscu pracy pod względem stroju? 
    10. Najwięcej kontrowersji wzbudza strój w miesiącach letnich. Gdzie jest granica dobrego smaku przy wyborze stroju letniego? Odkryte stopy, ramiona- czy wypada? 

 



Michał Karbowski: Ubiór na rozmowę kwalifikacyjna powinien być zgodny z ogólnie przyjętymi zasadami dress code. Spotkanie tego typu powinno skupiać rozmówcę na naszej wiedzy i tym co mamy do zaoferowania jako przyszły pracownik. Szczegóły naszej garderoby nie mogą odciągać uwagi od przekazu. Moje zdanie i podejście jest bardzo konserwatywne, więc doradzam osobom wybierającym się na rozmowę kwalifikacyjną, by pozostały w kanonie elegancji i zachowawczości.
Granat, czerń, szarość, biel, ecru to bezpieczne kolory na taką okazję. Obuwie kryte, spódnica, sukienka  za kolano lub dwa palce przed kolanem. Unikamy zbyt dużych dekoltów, bogatej biżuterii. Panowie w długiej koszuli – żeby była możliwość wyciagnięcia rękawa z marynarki.
Rekrutujący powinien dostrzec naszą estetykę, znajomość zasad dobrego smaku i dress code.
Elwira Charmuszko: Rozmowa kwalifikacyjna jest ogólnie dość oficjalnym spotkaniem i pierwsze wrażenie to bardzo ważny jej element. Strój powinien przede wszystkim pasować do rodzaju oraz miejsca pracy. Nie ma jednej ściśle określonego „dresscodu”, który znalazłby zastosowanie w każdej branży.


M.K: Jeszcze nie jesteśmy pracownikami danej firmy, więc nas te zasady nie obowiązują. Zdecydowanie bezpieczniej jest stosować się do ogólnych zasad. Będziemy wtedy pewni, że nikogo nie urazimy swoim strojem i nikt nie zarzuci nam braku wiedzy o dress code, czy zbytniego luzu i dużej pewności siebie.
E.CH: Praca na stanowiskach, gdzie mamy kontakt z potencjalnym klientem w pewnym stopniu wiąże się z jakimiś ograniczeniami. Nie spotykamy tam zazwyczaj krótkich spodenek, czy bluzek typu crop top, czyli tych odkrywających brzuch. Mam na myśli tutaj stanowiska np. w biurach, recepcjach, przychodniach, czy szpitalach, gdzie pracownicy zazwyczaj nie mają ściśle określonego dress codu, ale należy ubierać się tak, aby nie pokazywać za dużo. Na rozmowę kwalifikacyjną powinniśmy być ubrani skromnie, ale jednocześnie z klasą. Spódnica maksymalnie kilka centymetrów nad kolano oraz klasyczna koszulka na krótki rękaw, czy zwiewna koszula z oddychającego materiału będą dobrym wyborem w upalne dni podczas spotkania z rekruterem.



M.K: Moim zdaniem osoba rekrutująca na stanowisko kreatywne oczekuje naszego kreatywnego podejścia w pracy, ale niekoniecznie liczy na ekstrawagancję i szaleństwo w stroju. Na pewno pióropusze indiańskie zrobiłyby wrażenie, ale raczej fatalne…
Biała koszula również może mieć oryginalny krój, który nie wychodzi z kanonu elegancji.  Marynarka czy poszetka nie muszą być czarne lub gładkie. Jednak pewne zasady powinny być zachowane.
E.CH: W takim przypadku ważne będzie, aby jak najbardziej pokazać siebie, swoją osobowość. Jeśli aplikujemy na stanowisko, gdzie pracodawca poszukuje osób pozytywnych i energicznych wybierzmy do swojej stylizacji coś w pozytywnych kolorach. Może to być np. koszula w kolorowe kropki, a może po prostu oryginalna i pomysłowa biżuteria.


M.K: Moim zdaniem nie. Tak jak wspomniałem, moje podejście jest dość konserwatywne, dlatego trzymam się zasad. Japonki, odkryte ramiona, odkryte plecy czy mini nie wchodzą również w grę. Podobnie jak koszula z krótkim rękawem, która kojarzy się z weselnymi poprawinami.
E.CH: Doskonale wiem z doświadczenia jak niekomfortowe jest noszenie rajstop latem! Nawet w chłodniejszych częściach roku mogą być niewygodne i odbierać pewność siebie, która podczas rozmowy o pracę jest bardzo ważna. Dobre pierwsze wrażenie to podstawa, a do niektórych spódnic i sukienek rajstopy wyglądają też po prostu źle. Zwiewna bawełniana spódnica z pewnością nie będzie z nimi współgrała, tak samo jak wszelkie postaci jeansu. Jeśli możemy pochwalić się nogami bez skazy lepiej nie krępować ich w upalny dzień dodatkową ilością materiału. Jeśli jednak chcemy ukryć żylaki czy wszelkie blizny może lepiej na tak ważną okazję wybrać eleganckie spodnie o zwiewnym kroju?


M.K: Strój osoby rekrutującej powinien być profesjonalny, podobnie jak osoby aplikującej . Zasady obowiązują obie strony. Jeśli rekruter nie zna zasad, powinien nad nimi popracować ponieważ na spotkanie może przyjść bardzo dobrze wykwalifikowana osoba, która przez pryzmat rekrutera źle odbierze całą firmę i zrezygnuje z aplikowania. Najważniejsze, aby nikt nam nie zarzucił braku profesjonalizmu, nonszalancji, czy braku szacunku. Ubierając się zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami, wiemy, że wszystko jest odpowiednio dobrane i zgodne z regułami. W przypadku tego typu spotkań to powinno być dla nas najważniejsze.
E.CH: W tym przypadku również zależy to od specyfiki danej firmy. Rekruter, niezależnie od tego, czy jest to właściciel firmy, pracownik, czy osoba pracująca tylko na tym stanowisku, powinien wybrać strój odpowiedni do charakteru firmy. Najlepiej zobrazować to na przykładzie. Wyobraźmy sobie sytuację, że aplikujemy do firmy X zajmującej się sprzedażą luksusowej biżuterii od pokoleń, niejedna z naszych koleżanek chciałaby chociaż przymierzyć ich naszyjnik albo kolczyki. Dostajemy telefon z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną, staramy się zrobić jak najlepsze wrażenie, szukamy najlepszych ubrań w szafie i przygotowujemy najlepszy makijaż wszech czasów. Z kolei drzwi otwiera nam kobieta ubrana w wyciągnięty sweterek, przyciasne jeansy i rajstopy do sandałów z okrytymi palcami. Chyba każda osoba poczułaby się na miejscu potencjalnego przyszłego pracownika okropnie zmieszana, bo jednak od firmy charakteryzującej się wysokim poziomem i jakością produktów oczekiwalibyśmy tego samego również po rekruterze. Osoba ta moim zdaniem powinna być w pewien sposób wizytówką danej firmy, zachęcić nas do współpracy i przedstawić nam standardy panujące w danej placówce.


M.K: Dobrze skrojony garnitur, odpowiednio dobrana sukienka, czy delikatne, a jednocześnie oryginalne dodatki zawsze pozwalają na zapamiętanie danej osoby. Uważam, że skromny, adekwatnie do okazji dobrany strój częściej pozytywnie zapada w pamięć niż bogata, ociekająca przepychem stylizacja. Pamiętajmy, ze strój jest bardzo ważny i to podstawa pierwszego wrażenia. Jednakże nie stylizacja będzie sprzedawała naszą osobę i wiedzę. Aparycja, kultura osobista i błyskotliwość, a często i uśmiech są tym, co zapamiętują rekruterzy. 
E.CH: Zapamiętanym można zostać na dwa sposoby – w dobry i w zły sposób. Strojem nie powinniśmy się nadmiernie wyróżniać, ale jeśli chcemy już to zrobić to przede wszystkim powinniśmy podkreślać swoje atuty. Jeśli mamy zgrabne ciało możemy podkreślić to dopasowanymi spodniami lub spódnicą, a np. piękny, szeroki uśmiech czerwoną szminką. Myślę jednak, że chcąc się wyróżnić powinniśmy posiadać duża pewność siebie i znajomość branży, w której chcemy pracować.


M.K: Zasadami panującymi w naszym miejscu pracy. Coraz częściej firmy mają zapisane swoje zasady dotyczące ubioru. Jeśli nie ma tych zapisanych, istnieją te niepisane, którymi powinny podzielić się z nami osoby przyjmujące nas do danej firmy.
Zawsze trzeba brać pod uwagę profesjonalizm. W przypadku spotkań z klientami jest to podstawa. Strój źle dobrany do sytuacji może zaprzepaścić najpewniejsze kontrakty. Czyli cały czas kręcimy się wokół dress codu i jego zasad.
E.CH: Jak już wcześniej wspominałam, ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż ubiór zależy od branży. Jeśli nie mamy ściśle określonego dress codu, najlepszym rozwiązaniem będzie lekka, zwiewna koszula i dopasowane, klasyczne spodnie w uniwersalnym kolorze, tzw. basic (najlepiej czarne, granatowe, khaki lub ciemne jeansy). Nie znam osoby, która wyglądałaby niekorzystnie w takim zestawieniu i jest to strój idealny dla osób w każdym wieku. Jednocześnie wygodny i pozwoli nam na bezproblemowe spędzanie kilku godzin w mniej lub bardziej intensywnej pracy


M.K: Oczywiście, współpracując przy budowaniu wizerunku w wielu firmach, zawsze z osobami zarządzającymi określaliśmy kolory i gamę dostępną w ubiorze. Wiele firm odchodzi od ścisłych zasad i pozwala na wprowadzanie żywych kolorów. Jednakże pamiętajmy, że nawet jeśli sięgamy po nie, to nadal musi to być zgodne z zasadami dobrego smaku czy elegancji.
E.CH: Na rozmowę kwalifikacyjną powinniśmy wybierać bezpieczne zestawienia kolorów – brązy i beże, czernie i pastele, pastele i biel, czy szarości. Musimy pomyśleć o tym, jak widzą nas inni ludzie. Nasz strój powinien być pozytywny, ukazywać nas jako osoby optymistycznie nastawione do życia i gotowe do działania. Kompletnie czarny zestaw nie będzie korzystnie odbierany przez niektóre osoby. Ubierając zbyt jasne spodnie możemy je łatwo pobrudzić w widocznym miejscu. Biele i czernie z kolei za bardzo kojarzą się z zakończeniem roku w podstawówce, a niestety spora część osób wciąż je wybiera


M.K: Kwestia miejsca pracy. W firmach związanych z biznesem, gdzie powszechny jest kontakt z klientem, dla mnie niedopuszczalne są zbyt duże dekolty. Dam przykład, ostatnio musiałem skorzystać z pomocy w placówce jednego z bardzo znanych banków. Do pomocy pani, która mnie obsługiwała, przyszła pani kierownik. W momencie pochylenia się nad klawiaturą zbyt duży dekolt stworzył bardzo niezręczną sytuacje. W profesjonalnych sytuacjach nie sprawdzają się stylizacje vintage. Poza tym wszelkiego rodzaju klapki, japonki, jeśli chodzi o obuwie. Również powinniśmy dbać o pewną schludność, świeżość.
E.CH: Z pewnością zbyt odkryte ciało, wulgarne napisy i dresy. Nawet jeśli aplikujemy na stanowisko pracownika w barze, klubie czy chociażby recepcjonistki na siłowni, to w dalszym ciągu powinniśmy zachować minimum elegancji. Nawet jeśli wiemy, że nasze stanowisko nie będzie wymagało eleganckiego ubioru i będziemy mogli przychodzić tak jak tylko lubimy, na rozmowę jednak wybierzmy ubrania klasyczne.


M.K: Tak jak wcześniej wspominałem, dla mnie jest to brak profesjonalizmu i dobrego smaku. Jeśli osoba zarządzająca daną firmą godzi się na taki dobór strojów – bierze za to odpowiedzialność. Powtórzę kolejny raz, panują ogólnie przyjęte zasady, jeśli chcemy żeby nas szanowano, bądźmy profesjonalni, stosujmy się do tych zasad.
E.CH: Jak już wyżej wspominałam, strój na rozmowę o pracę powinien posiadać chociaż zalążek stroju formalnego. Nie wszędzie musimy ubierać elegancka spódnicę, koszulę czy marynarkę. Odkryte stopy są jak najbardziej ok, ale musimy pamiętać, aby o nie zadbać. Pedicure to podstawa. Oczywiście wszystko z umiarem, sandały na obcasie, czy szpilki z odkrytymi palcami będą prezentowały się dobrze, jednak obuwie takie jak np. japonki albo klapki powinniśmy zostawić raczej na wypady na plażę



Michał Karbowski – Stylista. Budowaniem wizerunku zajmuje się od 15 lat. To człowiek, który swoją pasję uczynił zawodem. Miał przyjemności pracować z wieloma znanymi osobami, ze świata muzyki, filmu, sportu, min.:  Steven Seagal , Rossane Arquette, Ignacio Casano, Teresa Lipowska, Witold Pyrkosz, Marysia Sadowska, Klaudia Halejcio, Mariusz Wlazły, Sebastian Mila, Joanna Fiodorow. Współpracował także z czasopismami lifestylowymi i działami zajmującymi się modą, np. Men’sHealth , Women’sHealth, BE Magazine, Frappe Magazine.

Mówi, że jest szczęściarzem, bo jego praca to jego pasja, która pozwala na twórcze i ciekawe spędzanie czasu.


Elwira Charmuszko – blogerka, studentka Wizażu i Stylizacji. Jak o sobie mówi: „Od dawna interesowałam się modą, sięgałam po magazyny o modzie w celu szukania inspiracji na codzienny ubiór. Z czasem postanowiłam dzielić się pomysłami na stylizacje z innymi i tak powstał mój blog www.spiked-soul.pl. Od początku wierzyłam, że w każdym wieku i w każdym rozmiarze można wyglądać dobrze, wystarczy odpowiednio dobrany ubiór”





 


Szukasz Pracy? Koniecznie zajrzyj tutaj!